12/04/2008

WHITESNAKE GIG @ WARSAW 02.12.2008







Wszystkim tym, którzy nie byli na koncercie Whitesnake'a w Stodole mogę tylko współczuć. Wspaniałe rock'n'rollowe show. Pojedynki solówkowe gitarzystów, solówka perkusisty, nawet solo klawiszowe. David Coverdale pomimo swych lat nadal ma niesamowitą charyzmę i power. Pierwsza połowa koncertu po prostu dobra, ale druga- za-je-bis-ta!!! Obawiałem się, że będą promować nową płytę, a tymczasem zagrali większość swojego klasycznego repertuaru, m.in. Fool For Your Loving, Love Ain't No Stranger, Is This Love, The Deeper The Love, Ain't No Love, Give Me All Your Love, Here I Go Again, Still Of The Night, Burn. Warto wspomnieć o świetnej atmosferze - widownia momentami wyręczała Davida:) Bardzo dobre ustawienie nagłośnienia. Ogólnie wielki szacun dla całego zespołu. Biały Wąż to po prostu ciężki klasyk dla każdego fana gitarowego grania. Zobaczenie ich na żywo było niesamowitym i niezapomnianym przeżyciem. Jedyny minus dla mojego telefonu, który nie dał rady uwiecznić odpowiednio tego wspaniałego momentu w życiu moim i mojej kobiety.



Brak komentarzy: